Czas po narodzinach dziecka jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Kiedyś jedynie świeżo upieczone mamy miały prawo do urlopu macierzyńskiego, czyli stuprocentowo płatnej przerwy w pracy, w czasie której mogły zajmować się nowo narodzonym potomkiem. Od 2010 roku z urlopu może skorzystać również tata dziecka – urlop ojcowski rządzi się jednak nieco innymi prawami, które warto poznać przed złożeniem wniosku.
SPIS TREŚCI
Komu przysługuje urlop ojcowski
Urlop ojcowski jest jednym z uprawnień rodzicielskich, które wynikają z przepisów prawa pracy. Jest więc oczywiste, że aby otrzymać tego rodzaju urlop, trzeba posiadać umowę o pracę i być związanym stosunkiem pracy z pracodawcą. Co więcej, trzeba również opłacać składki na ubezpieczenie zdrowotne – na czas urlopu ojcowskiego otrzymuje się bowiem zasiłek macierzyński z ZUS. Środki pochodzą ze składek odprowadzanych na ubezpieczenie zdrowotne i chorobowe.
Urlop ojcowski, jak sama nazwa wskazuje, przysługuje świeżo upieczonym tatą – nie może więc z takiego urlopu skorzystać tata na przykład 10-latka. Ważnym warunkiem jest natomiast czynny udział w wychowaniu maluszka – jeśli z urlopu ojcowskiego chce skorzystać ojciec, który nie posiada praw rodzicielskich lub mieszka daleko od dziecka i jego matki, raczej nie ma możliwości otrzymania urlopu ojcowskiego. Jest to bowiem urlop przyznawany na opiekę nad dzieckiem i tylko na to należy go wykorzystać. Nie jest natomiast koniecznością, aby rodzice dziecka byli w związku małżeńskim – nawet, jeśli zostali rodzicami bez ślubu, taka dziecka ma pełne prawo do skorzystania z urlopu ojcowskiego na swojego potomka.
Zobacz: Urlop okolicznościowy.
Na jakich zasadach odbywa się udzielenie urlopu ojcowskiego
Urlop ojcowski jest, niestety, krótszy niż urlop macierzyński, trwa bowiem 14 dni. I jest to 14 dni kalendarzowych, a więc wlicza się w nie również weekendy. Urlop ojcowski, podobnie jak inne formy urlopu, udzielane są na wniosek pracownika. Trzeba więc złożyć go pracodawcy z podaniem konkretnych dat, w jakich chcemy go wykorzystać. Konieczne jest dołączenie do wniosku przede wszystkim aktu urodzenia dziecka, czasem bywają potrzebne dodatkowe dokumenty.
Na wykorzystanie urlopu każdy tata ma dokładnie 24 miesiące, nie trzeba więc sięgać po ten rodzaj urlopu od razu po urodzinach dziecka. Jeśli do ukończenia przez dziecko 2 roku życia ojciec nie wykorzysta urlopu ojcowskiego, ten przepada. Nie da się go wymienić na inny rodzaj urlopu, nie trafia więc na przykład do puli urlopu wypoczynkowego.
Panowie, którzy zdecydują się na wykorzystanie urlopu ojcowskiego, nie muszą obawiać się niższego wynagrodzenia. Za urlop ojcowski przysługuje bowiem 100 procent pensji, która wypłacana jest w postaci zasiłku macierzyńskiego. Jego podstawa jest wyliczana na podstawie wynagrodzenia za 12 ostatnich miesięcy. Pieniądze wypłacane są przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych ze środków, które co miesiąc pracodawca odprowadza w ramach składek chorobowych i zdrowotnych.
Wypłata pieniędzy za urlop ojcowski następuje dosyć szybko – ZUS ma maksymalnie 30 dni od momentu złożenia wniosku na wypłatę świadczenia. Oczywiście, pod warunkiem że otrzyma prawidłowo wypełniony wniosek i komplet dokumentów. Warto więc zadbać o to jeszcze przed złożeniem wniosku – jakiekolwiek braki mogą bowiem wydłużyć czas wypłaty świadczenia.
Dzielenie urlopu ojcowskiego
Urlop ojcowski niekoniecznie musi być wykorzystany jednorazowo. Możliwe jest jego podzielenie na dwie części. Są one jednak równe i trwają po siedem dni. Poza urlopem ojcowskim każdy świeżo upieczony tata ma również możliwość skorzystania z urlopu okolicznościowego z tytułu urodzenia się dziecka. Dostępny jest on w wymiarze dwóch dni i należy go wykorzystać od razu po narodzinach.
Warto również wiedzieć, że urlop ojcowski niekoniecznie musi być wykorzystywany wtedy, gdy matka dziecka wykorzysta już swój urlop macierzyński. Zarówno urlop macierzyński, jak i ojcowski mogą odbywać się jednocześnie.